— Powiedz mi, — zapytał Staś — co to jest zły uczynek?
— Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy, — odpowiedział po krótkim namyśle — to jest zły uczynek.
— Doskonale! — zawołał Staś — a dobry?
Tym razem odpowiedź przyszła bez namysłu:
— Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy.
Staś był zbyt młody, by zmiarkować, że podobne poglądy na złe i dobre uczynki wygłaszają i w Europie — nie tylko politycy, ale i całe narody.
Co nas czeka po epidemii. Wielu komentatorów uważa, że świat będzie teraz inny, lepszy. Czy ja wiem?
Pan Bóg mówi do nas na różne sposoby. Najbardziej przez swojego Syna – tak mówi Pismo (Hbr 1,1n). Czy to, co nas teraz spotyka, jest też głosem Boga? Może nim być. Jak wszystko. Zależy czy się dobrze wsłuchujemy.
Człowiek zjadł jabłko (no dobrze – owoc) i zbudował wieżę. Uwierzył – ale tylko sobie – że ma wszystko pod kontrolą. Jeśli będzie chciał, to naprawi klimat, pokona choroby, będzie żył beztrosko (patrz Łk 12,19n). Tylko jakoś wszystko to, za co zabieramy się „tak jak bóg”, w końcu obraca się przeciwko nam.
Jesteśmy zwykłymi złodziejami. Okradamy przyrodę, okradamy siebie, okradamy innych. I materialnie i duchowo. Bo tak jest wygodniej.
No i okradamy Boga (tak nam się wydaje), z jego chwały. A potem dopada nas lęk. Bo to nie tak miało być.
Zjadłem Jabłko (no dobra – owoc), wybudowałem wieżę, ale czy wierzę?
Na koniec Wujek Dobra Rada.
Pewien nieżyjący już brat mawiał: Jak dopadnie cię jakiś nagły, irracjonalny strach, to odmów wtedy „Chwała Ojcu”. Przywróć Bogu chwałę.
Kradnę pewność siebie
I poczucie wartości
Skrupulatnie bez skrupułów
Odzieram z godności
Prawdziwy łotr
Bezmyślnie niszczy
Słowa jak młot
Jeszcze gorsze ma myśli
Robię to chyba bo to lubię
Poczuć się lepszym
Niż którego depczę butem
Witaj poznajmy się
Przemek mam w dowodzie
Mhm to ja - zwykły złodziej!
Na kolana upadnę
Oddam to co nakradłem
Gną się kartki ludziom
I wiatr w oczy wieje
Kiedy słowa nie budują
Tylko kradną nadzieję
I ja potrafię tak doradzić
że wszelki duch chce się spakować
I wyprowadzić
Tak racjonalnie
I jajogłowo
Kradnę optymizm
Stricte naukowo
No cześć znamy się już!
Kieszonkowiec
Mhm to ja - zwykły złodziej!
Na kolana upadnę
Oddam to co nakradłem
Oddaje chwałę
Bo ukradłem
Byłem ślepy i tego nie widziałem
Oddaje chwałę
Bo ukradłem
To co dobre sobie przypisałem
Na kolana upadnę
Oddam to co nakradłem